Kiedyś od połowy listopada pytano mnie: a gdzie idziesz na sylwestra? Dzisiaj nieco sytuacja się zmieniła, bo narazie z tego typu imprez zupełnie wypadłam. Za to pytania w tym okresie, najczęściej dotyczą prezentów dla Dzieci. My mamy kumulację okazji, ponieważ 6 grudnia, poza czekaniem na zaprzęg reniferów ze Św. Mikołajem, obchodzimy urodziny Oskara.
A później to już tylko o krok od Świąt. Lista prezentów co roku w tym czasie jest więc dość długa.
Liczba zabawek przy trójce Dzieci jaka przypada na każdy nasz metr kwadratowy w naszym domu, na pewno jest zbyt duża… Dlatego regularnie urządzam skrupulatny przegląd zabawek i te, które nie zostały ulubieńcami przez ostatnie kilka miesięcy, po prostu oddajemy Dzieciom, którym mogą one sprawić radość. W tym roku dodatkową motywacją był remont w pokoju Chłopaków i zupełna zmiana organizacji przechowywania. I tak powstało miejsce na nowe.
Pokażę Wam dzisiaj kilka prezentów urodzinowo-mikołajkowych, które już sprawiają, że wieczory są coraz dłuższe…. bo przecież jeszcze trzeba się pobawić.
Klocki magnetyczne Tegu
Klocki u nas są zawsze pewniakiem. Generalnie każdy rodzaj szybko znajduje na długo zainteresowanie. Uwielbiam przyglądać się, jak Dzieci potrafią stworzyć z nich budowle, które mnie nie przyszły nawet do głowy.
Po najbardziej popularnych klockach dziecięcych, od jakiegoś czasu co jakiś czas pojawia się u nas coś całkiem nowego. Mamy taką Ciocię i Wujka, na których kreatywność zawsze możemy liczyć i dzięki nim wspólnie znowu (bo to nie pierwsze rozwiązania z magnesami, które mamy) od soboty odrywamy radość we wspólnym układaniu. Małym utrudnieniem w tych klockach jest znalezienie miejsca, które rzeczywiście będzie przyciągało drugi element. No i ta radość, gdy magnesy się odnajdą, ale zamiast przyciągać, to się odpychają…
Photon robot edukacyjny
Wraz z osiągnięciem „prawie” dorosłości, czyli czterech lat, pieski z ulubionych bajek zaczęły być wypierane przez kosmos i roboty. Mamy taki zwyczaj, że prezenty urodzinowe dla chłopaków, to coś wspólnego od mamy, taty i dziadków. Budżet ulega zwiększeniu, więc możemy z pomysłami prezentowymi nieco poszaleć.
W ten sposób od jakiegoś czasu mamy nowego domownika. Nie doczekał się jeszcze swojego imienia, ale ma już swoje łóżko w pudełku w szafie, bo przecież tak on, jak i my po całym dniu zabawy, też musimy kiedyś spać.
Robot ma dedykowana aplikację, która uczy Dzieci podstaw programowania, ale przy okazji rozwija wyobraźnię, orientację przestrzenną i cierpliwość. Aplikacja ma kilka poziomów trudności, świetnie dostosowanych do wieku użytkownika.
Nie mam zamiaru nikogo oszukiwać i twierdzić, że moje Dzieci nie wiedzą jak wygląda telefon i tablet. Co więcej potrafią się niemi całkiem sprawnie posługiwać. Cieszę się jednak, że istnieją rozwiązania, które są nie tylko zabijaniem czasu, spędzonym na oglądaniu bajek.
Pizza Melissa&Doug
Od kilku dni pizza na stałe weszła do naszego jadłospisu. Kilka razy dziennie serwowana jest z grzybami, sosem, warzywami. I tak na zmianę. Oczywiście jest najsmaczniejszą ze wszystkich, jakie do tej pory zagościły na naszych talerzach:)
To nie pierwsza zabawka tego producenta, która jest w naszym domu i nie pierwsza, która skradła uwagę Chłopaków. Bardzo dobra jakość wykonania, idzie w parze z fajnym, kolorowym projektem. Do tego to zabawka, która okazała się być idealną dla rodzeństwa, które ma etap walki o to, kto czym się bawi. Tutaj jeden serwuje, drugi zjada i tak na zmianę.
Bujak GoodWood Poland
Bujak był prezentem urodzinowym naszego Dwulatka. Solidna drewniana konstrukcja, polski producent i wielofunkcyjność.
Kreatywność Dzieci w zetknięciu się z bujakiem nie zna granic. Był już bujakiem, sceną do występów, zjeżdżalnią, ścianką wspinaczkową, straganem z warzywami, podnóżkiem taty :). Obecnie odgrywa rolę namiotu, w którym wiszą światełka choinkowe i jest idealnym miejscem na wieczorne czytanie bajek.
Ośmiornica B.toys
Tutaj prezent dla Maluszka. Nasza trzecia wyprawka nie obfitowała w zabawki, bo już druga pokazała nam, że młodsze rodzeństwo najchętniej bawi się tym, czym bawi się starszy brat.
Ten pluszak z głową wielkości głowy niemowlaka skradł jednak serca wszystkich w domu. Każda macka wyposażona została w dźwięk, uruchamiany uściskiem nawet małej rączki. Naszywki podpowiadają, co będzie można usłyszeć. Mocne przytulasy aktywują melodię w głowie.
Pomimo tego, że ukryto w zabawce mnóstwo dźwięków, ma ona ten ogromny plus, że jest bardzo cicha. Producent udowodnił, że produkt z przeznaczeniem dla najmłodszych Dzieci, nie musi straszyć ich głośnymi dźwiękami i wywoływać jeszcze głośniejszego płaczu. A do tego wszystkiego, spójrzcie jej w oczy. Czy nie jest urocza?
Skarpetki Faves
Jeśli przy okazji prezentów, nie możecie się oprzeć poszerzeniu garderoby (przyznaję się, że ja tam mam), na koniec dwie propozycje z tej półki.
Na początek skarpetki.
Kolorowe, z różnymi wzorkami dla całej rodziny od dawna podbijają rynek. Tutaj mamy jednak coś więcej. Jest pewna historia. Każdy komplet jest bowiem związany z konkretną europejską stolicą. Poszczególne rozmiary nie są jednakowe, ale mają różne symbole miasta. Ja oczywiście wybrałam Paryż, który już dawno podbił moje serce. Ale znajdziecie tutaj coś dla siebie, jeśli wzdychacie również do Włoch, Holandii ipt.
Ubranka Born to explore
A na koniec nowa marka ubranek dla Dzieci. Zauroczyły mnie ręcznie malowane grafiki, które wyróżniają je pośród kolorowych sieciowych printów.
Szopy koniecznie chciały zamieszkać u nas. Mamy je w rozmiarze dla każdego. Czekam niecierpliwe na kolejne propozycje.
A na koniec końców muszę Wam powiedzieć, że kosmiczną radość wszystkim Dzieciom sprawiły … balony z helem. Nadal mamy je w domu, każdy używa ich na swój sposób. Okazuje się, że to doskonała zabawka od niemowlaka do przedszkolaka 🙂
Chciałam Wam zostawić coś od siebie. Postanowiłam stworzyć serię opracowań, dla każdej Kobiety, która chce znać swoje prawa. Tak powstał LawBook. Pierwsze dostępne są już na mojej stronie.
Do 20.12.2019 możesz skorzystać z rabatu.
Kod rabatowy: CHRISTMAS
20% rabatu na cały koszyk
