Jednym z najważniejszych zagadnień w kontekście ochrony kobiet w ciąży jest zakaz wypowiadania i rozwiązywania umowy w okresie ciąży. Nikogo chyba nie dziwi fakt, iż przyjście na świat Małego Człowieka wiąże się z wieloma zmianami w życiu. Tym bardziej każda przyszła Mama chce mieć pewność, że jest zabezpieczona z punktu widzenia finansowego, a to właśnie praca jest najczęściej tego gwarantem.
Z tego artykułu dowiesz się:
- jak należy rozumieć zakaz wypowiadania umowy o pracę;
- w jakim zakresie trzeba odróżnić go od zakazu rozwiązywania umowy o pracę;
- jakie kroki podjąć, gdy pracodawca – pomimo zakazów – rozwiązuje umowę o pracę.
Zakaz wypowiadania umowy o pracę w ciąży
Przepisy na szczęście wychodzą w tym zakresie naprzeciw oczekiwaniom przyszłych Mam. Pracodawca bowiem nie może wypowiedzieć umowy w sytuacji, w której wie, że jesteś w ciąży.
Podkreśliłam powyżej, iż musi on o tym fakcie wiedzieć. Dlatego właśnie najszybciej jak to możliwe warto przedłożyć zaświadczenie o ciąży, dzięki któremu od tego dnia nabywasz stosowną ochronę. O poinformowaniu szefa o ciąży pisałam w artykule „Zaświadczenie o ciąży do pracy” oraz „Kiedy powiedzieć pracodawcy o ciąży”.
Zakaz rozwiązywania umowy o pracę
Często trafiają do mnie pytania, o to dlaczego rozdzielono wypowiadanie od rozwiązywania umowy i czy tak naprawdę oba pojęcia nie mówią o tym samym? Różnica polega na tym, że w przypadku rozwiązywania umowy mam na myśli sytuację, w której umowa została wypowiedziana, a pracodawca o ciąży nie wiedział. Taka umowa nie może rozwiązać się z upływem okresu wypowiedzenia.
Tutaj właśnie z ratunkiem przychodzi zakaz rozwiązywania umowy o pracę. Wypowiedzenie w tym przypadku musi być cofnięte, a okres wypowiedzenia nie biegnie. Więcej o tym zagadnieniu napisałam w artykule „Ciąża podczas okresu wypowiedzenia”.
Pracodawca rozwiązuje umowę w okresie ciąży – zakaz wypowiadania umowy w ciąży
Musisz wiedzieć, że niestety bywa tak, że niektórzy pracodawcy – pomimo panujących wyraźnych zakazów – składają wypowiedzenia nawet kobietom w ciąży.
Na początek zawsze sugeruję rozmowę z prawnikiem, który docelowo porozmawia również z pracodawcą (lub prześle mu stosowne pismo). Uwierz mi, gdy pokażesz drugiej stronie, że masz świadomość swoich praw i nie zawahasz się ich użyć, szanse powodzenia będą większe.
W przypadku, w którym pracodawca zdaje się być nieugięty, pozostaje odwołanie do Sądu Pracy. Możesz je złożyć w terminie 21 dni od doręczenia Ci wypowiedzenia. Sąd Pracy z zasady może orzec o przywróceniu do pracy bądź odszkodowaniu. W przypadku kobiet w ciąży i tego, że celem uzyskania prawa do zasiłku macierzyńskiego, umowa musi być ważna w dniu porodu, najwłaściwszym zwykle okazuje się przywrócenie do pracy.
Legalne wypowiedzenie umowy o pracę w ciąży
Prawo przewiduje kilka możliwości, gdy pracodawca ma możliwość wypowiedzenia umowy, bez narażanie siebie na działanie wbrew prawu. Takie sytuacje to:
– likwidacja firmy;
– upadłość firmy;
– rozwiązanie umowy z przyczyn leżących po stronie pracownika (tzw. zwolnienie dyscyplinarne);
– zwolnienie w trybie zwolnień grupowych.
O wszystkich tych trybach przeczytasz w artykule „Kiedy można zwolnić kobietę w ciąży”.
Do tego zakresu nie wlicza się likwidacji stanowiska pracy. Wyjątki również nie obejmują tzw. zwolnień grupowych. Obecna sytuacja związana z koronawirusem nie zmieniła niczego w powyższym zakresie.
_________________________
Mam nadzieję, że lektura tego artykułu pozwoliła Ci mieć większą świadomość Twoich praw i odważniej po nie sięgać.
Jeśli chciałabyś Twój temat omówić indywidualnie zapraszam na konsultacje: kontakt@mamaprawniczka.pl
Z pozdrowieniami,
M.
Witam, jestem prawdopodobnie w 6. tygodniu ciąży, pracodawca jeszcze nie został poinformowany, ponieważ czekam na wizytę u lekarza i potwierdzenie. Jestem obecnie na umowie o pracę na okres próbny, która kończy się z dniem 19.12.2012, w tym tygodniu dowiedziałam się, że moja umowa będzie przedłużona na kolejny rok od 20.12.2021, dokumenty zostały podpisane, w związku z tym chciałabym dowiedzieć się, czy jeśli poinformowałabym pracodawcę o ciąży przed rozpoczęciem się kolejnej umowy, mogłaby zostać ona cofnięta przez pracodawcę?