Standardy opieki okołoporodowej 2019

Od kilku tygodni to pewne. 1 stycznia 2019 wchodzi w życie nowy standard organizacyjny opieki okołoporodowej. Mamy oficjalne rozporządzenie (już nie projekt).

Jak pewnie wiesz, albo właśnie o tym przeczytasz 🙂 kilka miesięcy temu wymyśliłam sobie, że stworzę autorskie warsztaty prawne dla rodziców, realizowane m.in w szkołach rodzenia. Mam tak, że jak postanowię, tak robię – a przynajmniej się staram 🙂 Personel medyczny bardzo pozytywnie zareagował na mój pomysł, dyrekcje również, więc rzeczywiście w warszawskich szkołach rodzenia, regularnie można się ze mną spotkać.  Jeden z tematów o jaki zawsze mam prośby to standardy opieki okołoporodowej. Co ważne, w mojej praktyce ta prośba jest dwustronna, bo proszą o to przyszli rodzice, ale też przedstawiciele szpitala. To takie światełko w  tunelu, że kadra medyczna (a przynajmniej jej część) chce, aby kobiety rodzące miały świadomość swoich praw i nie mają nic przeciwko, abym na etapie ciąży szczegółowo im o tych prawach przypominała.

Dzisiaj przygotowałam dla Ciebie podsumowanie tego zagadnienia, tak abyś miała pod ręką pewne kompendium swoich praw, o których powinnaś pamiętać. Tak sobie pomyślałam, ze ten artykuł powinien wejść obowiązkowo na wszystkie listy wyprawkowe, jakie szerzą się w internecie i jakie same tworzymy :), zgadzasz się ze mną?

Bardzo szczegółowe opracowanie na podstawie projektu znajdziesz w tych artykułach:
cz. I – informacje ogólne, kliknij TUTAJ;
cz. II – ciąża, kliknij TUTAJ;
cz. III – poród, kliknij TUTAJ;
cz. IV – opieka nad noworodkiem, połóg i laktacja, kliknij TUTAJ;
cz. V – sytuacja szczególne: poronienie, martwe urodzenie, urodzenie dziecka chorego, kliknij TUTAJ;

Czym jest standard opieki okołoporodowej

Standard jest pewnym wzorcem postępowania mającym na celu ujednolicenie działań, podejmowanych podczas porodu. Nie jest bowiem tajemnica, że opieka medyczna
w skali kraju czy nawet danego miasta jest czasami skrajnie różna w poszczególnych placówkach. Standard powinien być swego rodzaju kodeksem praw pacjentek, ale też kodeksem postępowania. Po co? Ja przed porodem usłyszałam tylko jedną prawdziwą opinię na temat porodu: nic nie planuj, nie pisz scenariuszy, bo to jest tak bardzo indywidualne wydarzenie, że nikt nie jest Ci w stanie powiedzieć jak będzie, a żaden scenariusz się prawdopodobnie nie sprawdzi” (każda inna inna opinia była w moim odczuciu bzdurą ). No właśnie standard ma nam dać więc jakąkolwiek pewność, przewidywalność w zakresie tego, co przewidzieć można, a może nawet trzeba. Niewątpliwie bowiem są pewne etapy, kroki, jakkolwiek to nie nazwiemy, które każda
z nas musi przejść, o których wyraźnie powinno się nas informować. Przede wszystkim mamy prawo do tego, aby wiedzieć: i to się zaczyna w ciąży, a kończy na połogu.

Głównym celem nowych przepisów jest zmniejszenie do minimum interwencji medycznych związanych z porodem. Musisz jednak pamiętać, że po pierwsze standard ten nie jest standardem postępowania medycznego (a organizacyjnego), jak również o tym, że już na samym początku tego rozporządzenia wskazano, że nawet to celowe ograniczenie interwencji musi mieć wzgląd na zapewnienie zasad bezpieczeństwa zdrowotnego (w ramach praktyk o udowodnionej skuteczności). W tekście również jednoznacznie podkreślono, iż jeżeli ciąża, poród lub laktacja wymagają interwencji medycznej, to zastosowanie mają dodatkowe procedury medyczne, wykraczające poza ten standard.

Kontrola realizacji i przestrzegania standardów

Niestety wbrew wielu głosom, iż bez zapewnienia sprawnego systemu kontroli placówek medycznych, przestrzeganie standardu będzie nadal tylko w sferze marzeń, niewiele w tej kwestii pojawiło się w przepisach. Wskazano jedynie, iż jednostki udzielające świadczeń są zobowiązane do prowadzenia działań monitorujących,
ze szczególnym uwzględnieniem wskaźników ograniczenia interwencji, ale też satysfakcji pacjentek. Trudno mi więc ocenić teraz, jak będzie wyglądało rzeczywiście badanie satysfakcji, ale jeśli urodzisz po 1 stycznia i będziesz chciała, podziel się ze mną konicznie taką informacją.

Troszkę więcej informacji ogólnych o standardzie znajdziesz TUTAJ

Kim jest osoba sprawująca opiekę

W okresie ciąży i porodu osobą sprawującą opiekę może być zarówno lekarz (o specjalizacji ginekologiczno-położniczej), jak i położna. W sytuacji fizjologicznego porodu, gdy nie występują żadne komplikacje, nie jest potrzebne żadne dodatkowe zaopatrzenie medyczne, możliwym jest prowadzenie porodu do samego końca przez położną (taki był mój pierwszy poród – lekarza zobaczyłam dopiero w momencie, gdy mój Maluśki Człowieczek przytulał się swoim ciepłym ciałkiem do mnie ;)). Jeśli jednak w trakcie porodu wystąpią objawy patologiczne, położna musi niezwłocznie przekazać rodzącą pod opiekę lekarza.
Tutaj – w kontekście porodu i szpitala – tak naprawdę mieści się cała grupa osób,
o specjalistycznym przygotowaniu, która może być obecna przy Tobie podczas porodu:
– położna,
– lekarz ginekolog,
– lekarz neonatolog,
– pielęgniarka.

Poród domowy

Przy braku przeciwskazań medycznych, masz prawo do podjęcia decyzji o porodzie
w domu. Jeżeli zdecydowałaś się na taki poród, pamiętaj, że osoba sprawująca opiekę przy porodzie ma też obowiązki po porodzie. Musi odwiedzać Cię w czasie połogu celem zapewnienia odpowiedniej opieki. Jeśli nie może tego zapewnić osobiście, ma w obowiązku zapewnić opiekę poprzez odpowiednią jej organizację (innych położnych). Na dzień dzisiejszy poród domowy, nie jest finansowany z NFZ.

Edukacja przedporodowa

Przepisy ujednolicają ramy programowe edukacji przedporodowej. Nacisk na edukację ma również na celu zmniejszenie medykalizacji, poprzez zmienienia nastawienia do porodu naturalnego, oswojenie z tym szczególnym tematem, złagodzenie lęku. Obserwując przyszłe mamy, które trafiają na „swoje” położne w szkołach rodzenia czy
z polecenia, rzeczywiście widzę, że porządna edukacja, a jeszcze większe wsparcie ma olbrzymie znaczenie w kontekście oswajania lęku i właściwego przygotowywania do tego ogromnie ważnego wydarzenia.

Za organizację edukacji odpowiedzialna jest położna. Uprawnienie do skorzystania
z edukacji indywidualnej lub grupowej będzie przysługiwało każdej kobiecie od 21. tygodnia ciąży (do porodu). Do skorzystania z edukacji masz prawo ze swoim mężem, partnerem, ojcem dziecka.

Przeczytaj więcej TUTAJ:
– o planie opieki przedporodowej i planie porodu;
– o szczegółowym zakresie edukacji przedporodowej;
– o poziomach opieki perinatalnej i prawie do wyboru placówki położniczej;
– o zwróceniu szczególnej uwagi na depresję.

Łagodzenie bólu porodowego

Tutaj niestety wciąż nie mam dobrych wiadomości, dla osób, które czekały na zapsis w rozporządzeniu o tym, iż szpital ma obowiązek respektowania „znieczulenia na życzenie”. Przepisy po raz kolejny powtórzyły, iż rodząca ma prawo do łagodzenia bólu porodowego, ale nie pociągnęło to  konieczności dostępności każdej metody łagodzenia bólu, w każdej placówce. To zagadnienie budziło bardzo wiele pytań i wątpliwości przed pojawieniem się nowych przepisów. Nadal o znieczuleniu farmakologicznym, decyduje osoba sprawująca opiekę nad rodzącą, a szpital nie ma obowiązku podania takiego rodzaju znieczulenia na życzenie (nawet przy braku przeciwskazań medycznych).
Podmiot leczniczy ma za to w obowiązku opracować w formie pisemnej tryb łagodzenia bólu porodowego wraz z informacją o metodach dostępnych w danej placówce. Lekarze, położne, pielęgniarki, udzielający świadczeń na bloku porodowym mają obowiązek zapoznania Cię z tymi procedurami. W standardach uzależniono stosowanie metod farmakologicznych od sytuacji, w której przewiduje się brak skuteczności metod niefarmakologicznych lub wystąpienia wskazań medycznych do ich zastosowania. 

Osoba bliska

Standard wprowadził definicję osoby bliskiej, określając ją jako małżonka, krewnego lub powinowatego do II stopnia w linii prostej, przedstawiciela ustawowego, osobę pozostającą we wspólnym pożyciu lub inną osobę wskazaną przez Ciebie.
W praktyce więc wystarczyłby ten ostatni fragment zdania, bo to Ty decydujesz
i wskazujesz, kto podczas porodu będzie przy Tobie obecny.

Z racji faktu, iż przepisy nie wskazują, iż takich osób może być więcej, przyjmuje się,
że każda kobieta rodząca ma prawo do obecności jednej osoby bliskiej. Jeżeli chciałabyś, aby np. był przy Tobie partner i również doula, musisz zapytać o taką możliwość w wybranej przez siebie placówce.

Poród a przepisy prawa

Przepisy standardów dość szczegółowo odnoszą się do porodu, dzieląc go na poszczególne okresy. Szczerze powiedziawszy podczas porodu, oddałabym swoją własną głowę, że porodu nie da się podzielić na paragrafy, punkty i ustępy. Dzisiaj nie mam wątpliwości, że to unormowanie ma jednak duża skalę ogólności i pozostawia wiele miejsca na indywidualne przeżywanie 🙂

Wyraźnie podkreślono w kolejnych „krokach” przyjęcia do szpitala, iż personel medyczny zobowiązany jest do szacunku wobec rodzącej, do szanowania jej woli, do umożliwienia jej podejmowania świadomych decyzji. Personel medyczny zobowiązany jest do szanowania prywatności, omówienie  metod łagodzenia bólu. Z uporem  znowu powtórzę, że chciałabym, aby zapisywanie takich reguł postępowania, nie było konieczne.

Więcej o porodzie przeczytasz TUTAJ, w szczególności:
– o zmianie granicy zakończenia ciąży (42tc);
– o identyfikacji ryzyka (czynniki w ciąży, podczas porodu, dotyczące dziecka);
– o metodach łagodzenia bólu porodowego;
– o poszczególnych okresach porodu.

Laktacja i karmienie noworodka

W zakresie laktacji  bezsprzecznie kładzie się nacisk na pomoc każdej mamie
w podejmowaniu prób naturalnego karmienia i przeciwdziałanie przedwczesnemu odstawieniu dziecka od piersi. Zapisano wyraźnie, iż na oddziałach położniczych,
nie prowadzi się działań marketingowych związanych z preparatami do żywienia początkowego i przedmiotów, służących do żywienia.

Jednocześnie zaznaczono, że mama ma prawo do odmowy karmienia piersią.

Więcej o opiece nad noworodkiem, laktacji i połogu znajdziesz TUTAJ, w szczególności:
– o zasadach opieki na sali porodowej;
– o kontakcie „skóra do skóry”;
– o opiece nad kobietą w połogu (wizyty domowe położnej).

Sytuacje szczególne

Bardzo często pomijane, bo nie lubimy pisać i czytać o sytuacjach trudnych. Ale to temat bardzo ważny, którego warto mieć świadomość. Pamiętaj, że założenie „rodzić po ludzku”, że standard opieki, że standard GODNEGO postępowania, ma zastosowanie zawsze, przy każdym porodzie – niezależnie od tego, jakie wyzwania stawia przed Tobą życie dalej. Do szczegółów zapraszam Cię TUTAJ.

Realizacja praw pacjenta

Warto zwrócić uwagę na fragment rozporządzenia, który wskazuje na czym w szczególności polega realizacja praw pacjenta w kontekście opieki okołoporodowej. Dla mnie trochę zaskakujące ujęcie tematu, bo generalnie całe rozporządzenie przedstawia się jako taki zbiór praw. Tu jednak podkreślono bardzo krótką listę praw:
– respektowanie prawa do świadomego udziału w podejmowaniu decyzji związanych
z ciążą, porodem, połogiem oraz opieką nad noworodkiem, obejmujących zakres podejmowanych działań i stosowanych procedur medycznych;
– prawie wyboru miejsca porodu w warunkach szpitalnych lub pozaszpitalnych;
– możliwości wyboru osoby sprawującej opiekę spośród osób uprawnionych do jej sprawowania, z uwzględnieniem możliwości organizacyjnych podmiotu wykonującego działalność leczniczą.

 

Pytania i odpowiedzi

A na koniec lista najczęściej pojawiających się pytań podczas warsztatów z przyszłymi rodzicami:
– Czy położna może nie pozwolić mi jeść podczas porodu? Tak i ma do tego podstawę prawną, gdyż wskazano, że to osoba sprawująca opiekę podejmuje decyzję, co do spożywania posiłków (co więc ważne, nie ma tutaj mowy o piciu wody, a niestety spotykam się i z takimi historiami);
Czy w czasie pierwszych dwóch godzin po porodzie, lekarz możne dokonywać badań dziecka? Standard jasno określił, iż lekarz neonatolog, powinien wykonać badania w trakcie pierwszych 12 godzin po urodzeniu się Dziecka, ale nie w pierwszych 2 godzinach, kiedy dziecku powinno zapewnić się kontakt „skóra do skóry”. Warunkiem jest, iż nie istnieje zagrożenie życia lub zdrowia.
I tu ważna informacja odnośnie uznania Dziecka. (uczestnicy moich warsztatów już wiedzą pewnie o co chodzi :)) Przepisy mówią, iż nawet to badanie powinno być wykonane w obecności mamy lub taty. W praktyce w związkach pozamałżeńskich ojciec dziecka, dopóki go nie uzna, formalnie nie jest ojcem. I to jeden z tych powodów, dla których zawsze zachęcam, abyście w sytuacji, w której ojciec Dziecka nie jest Twoim mężem,  postarali  wybrać się do USC jeszcze przed porodem (pamiętajcie, aby zabrać ze sobą zaświadczenie o ciąży – urzędnik nie musi uwierzyć „na ciążowy brzuszek”).
 Czy mogę odmówić karmienia piersią? Tak, standard dopuszcza możliwość podania mleka modyfikowanego w dwóch przypadkach: wyraźne zalecenie lekarza lub decyzja mamy;
 Czy położna podczas wizyty domowej może zdjąć szwy. Tak, ma uprawnienie do zdjęcia szwów z krocza lub z brzucha po cięciu cesarskim (w zakresie swoich kompetencji, jeśli zachodzi taka konieczność).
– Czy położna jest zobowiązana do ochrony krocza czy powinnam napisać oświadczenie, że tego oczekuję? Tak, ochrona jest tu priorytetem, w drugiej kolejności, jeśli jest to uzasadnione z przyczyn medycznych, położna ma prawo do stosowania nacięcia. Nie, nie musisz w tym zakresie składać żadnego oświadczenia;
– Czy mogę odmówić lewatywy i golenia okolic krocza? Tak, wykonanie tych czynności możliwe jest jedynie na życzenie rodzącej.
– Czy każdej pacjentce należy założyć wenflon? Nie, pomimo tego, że stosuje się tę praktykę nagminnie, wkłucie do żyły obwodowej powinno być wykonane jeśli sytuacja tego wymaga (a nie profilaktycznie).
– Czy muszę leżeć podczas porodu. Nie, wręcz przeciwnie przepisy zachęcają do stosowania pozycji wertykalnych.
– Czy mogę odmówić porodu naturalnego? Nie, tylko lekarz jest uprawniony do podjęcia decyzji o zaleceniu cięcia cesarskiego.
– Czy podczas porodu mogą być obecni studenci? Tak, jeśli rodzisz w szpitalu, który jest szpitalem klinicznym (miejscem nauki studentów). W takim przypadku przy porodzie mogą być obecni studenci a placówka nie musi pytać o Twoją zgodę. Bardzo często jednak lekarz dyżurujący zapyta o Twoje preferencje. Podobno nie ma się czego bać, ani obawiać, bo tak naprawdę studenci w trakcie porodu są bardzo pomocni 🙂 W każdym innym przypadku, musisz wyrazić zgodę na obecność innych osób (oczywiście nie mówię tu o obecności np. ginekologa, anestezjologa, pielęgniarki czy osób oddelegowanych do pomocy Ci przy porodzie). Warto o to zapytać na etapie wyboru placówki do porodu.

Marzena | Mama Prawniczka

Jeżeli chcesz dopytać o szczegóły w tym zakresie przed albo po porodzie, napisz do mnie na: kontakt@mamaprawniczka.pl

Jeśli jesteś już na tym etapie ciąży, aby poza listą wyprawkową, planowaniu porodu, również znaleźć chwilę na zastanowienie się jak skorzystać ze swoich praw po porodzie – w kontekście urlopów pracowniczych – aby wykorzystać je mądrze i niczego nie pominąć, zapraszam Cię do zapoznania się z moim eBookiem URLOPY DLA RODZICÓW.

Autor: Marzena Pilarz-Herzyk, założycielka MamaPrawniczka.pl
Pamiętaj, że artykuły tu publikowane nie są wykładnią prawa i mają charakter informacyjny. Ich stan prawny jest aktualny na dzień publikacji (lub inny, jeśli zaznaczono w treści). W sprawach indywidualnych, najlepiej skorzystaj z porady prawnej, która opiera się o rzetelną i szczegółową rozmowę, analizę dokumentów etc. Sprawdź szczegóły: KONSULTACJE INDYWIDUALNE. TEST

Komentarze:

  1. Czy jeśli miałam pierwszy poród zakończony przez cesarakie cięcie, to drugi też musi się tak zakończyć? W moim szpitalu tak się praktykuje, a wiem, ze w innych tak nie jest.

    1. Witam.
      To wykracza poza standard organizacyjny.
      O cesarskim cięciu na pewno będzie oddzielny artykuł.
      Pozdrawiam
      Marzena | Mama Prawniczka

  2. Jako przyszła położna chciałam tylko odnieść się to tego zapisu nt. studentów w trakcie porodu. Jeżeli pacjentka nie wyraża zgody, to w większości szpitalu respektuje się jej komfort i intymność, kiedy zgłosiłaby wyraźny sprzeciw – studenci wychodzą.
    Myślę, że warto tutaj też rozróżnić studentów uczelni medycznych, ponieważ ich pomoc jest zależna od kierunku studiów. W Warszawie studentki położnictwa przychodzą na pełne dyżury (dzienne 7-19 lub nocne 19-7), co za tym idzie sprawują opiekę nad pacjentką w trakcie 12h swojej pracy, zapewniając tym samym ciągłość opieki. Pomagają dobrać pozycję, uczą oddychania, robią zapisy KTG itd. – innymi słowy nawiązują relację z pacjentką. W przypadku studentów kierunku lekarskiego sprawa ma się inaczej, bowiem oni najczęściej tylko wchodzą, obserwują, towarzyszą w bardzo krótkim fragmencie porodu.
    Niestety takie epizody pacjentki (o ile pamiętają) to wspominają jako negatywne doświadczenie, nie ma wtedy czasu na przedstawienie się, wytłumaczenie sytuacji, a pacjentki czują się potraktowane instrumentalnie i w kolejnym porodzie nie życzą sobie obecności jakichkolwiek studentów uczelni medycznych.

Dodaj komentarz